Z materiałów takich jak papier, bibułka, słoma, wata, koraliki można wyczarować ozdoby, które nie tylko są niepowtarzalne, ale i trwalsze niż kruche bańki. Przekonali się o tym uczestnicy warsztatów plastycznych, które w miniony weekend odbyły się w Muzeum Polskim w Ameryce (MPA). A atmosfera, jaka wytwarza się przy stole podczas wspólnej pracy rodzi uczucia, za któymi później tęsknimy i do jakich pragniemy powracać.
Przy sześciu okrągłych stołach w świetlicy Zjednoczenia Polskiego Rzymsko-Katolickiego, organizacji, która stworzyła MPA i w której budynku muzeum mieści się do dnia dzisiejszego, wytwarzaliśmy wspólnie z ponad 60 uczestnikami tradycyjnie polskie ozdoby choinkowe, takie jak: jeżyki, elementy pająków, łańcuchy, papierowe gwiazdy, witrynki z wycinanek i Mikołaje. Na buziach młodszych i starszych uczestników pojawiały się wywołane twórczymi emocjami rumieńce. Do pracy z zapałem zabrali się wszyscy, także tatusiowie i dziadkowie. Jako instruktorki-wolontariuszki ze strony MPA pracowały: Grace Bazylewski, Izabela Grobelna, Maria Grządziel, Lidia Kowalewicz, Liz Muscare, Terri Sinkowski, Lisa Terlecki, Halina Bieniewska i Aleksandra Baczyński. Pomagali: Kasia Balutowska, Adam Aksnowicz, Krystyna Grell i Małgorzata Kot.
Dwie klasy dwugodzinnych warsztatów umilone zostały loterią fantową i zakończone zwiedzaniem MPA, w którego Sali Głównej wystawione są cztery historyczne szopki z kolekcji MPA i choinki ustrojone ręcznie wykonanymi ozdobami.
Serdecznie dziękujemy wszystkim uczestnikom i organizatorom za wspólne przeżycia!
Tekst i zdjęcia: Małgorzata Kot