Dnia 15 stycznia 2014 przypada 65. rocznica śmierci Mieczysława Haimana (1888-1949). Jako pierwszy kustosz Muzeum i Archiwum Zjednoczenia Polskiego Rzymsko-Katolickiego w Ameryce (obecnie Muzeum Polskiego w Ameryce) – powołany 15 października 1935 i piastujący tę funkcję przez 14 lat, aż do przedwczesnej śmierci – Haiman stworzył podwaliny dzisiejszej instytucji, która za jego czasów przeżywała swoje złote lata.
M. Haiman był człowiekiem niezwykle wszechstronnym. Po przybyciu do Stanów Zjednoczonych (w 1913 r.) pracował fizycznie, później był m.in.: dziennikarzem, pisarzem, bibliotekarzem, archiwistą, historykiem Polonii amerykańskiej. Był także twórcą wierszy zarówno patriotycznych, jak i sentymentalnych.
Postacią pierwszego kustosza MPA zajęła się Teresa Kaczorowska – dziennikarka, pisarka i poetka z Polski. Najpierw przybliżyła sylwetkę Haimana, prezentując tom jego poezji pt.: „Herodot Polonii poetą. Wiersze wybrane”, który opracowała, opatrzyła wstępem i w którym przedstawiła zarys biografii poetyckiej. Publikacja została wydana w Ciechanowie dzięki pomocy MPA i wsparciu finansowemu Bożeny Nowickiej-McLees i Johna McLeesa w 2005 roku. Zbiór jest nadal do nabycia w sklepie muzealnym MPA.
W 2008 roku Teresa Kaczorowska wydała drukiem swoją pracę doktorską, pisaną pod przewodnictwem prof. Izabelli Rusinowej, zatytułowaną „Herodot Polonii amerykańskiej. Mieczysław Haiman (1888-1949)” i opublikowaną przez Muzeum Wychodźstwa Polskiego im. I.J. Paderewskiego Łazienki Królewskie. Ten pokaźny tom stanowi podstawę dla badań wielu uczniów, studentów i badaczy i choć jest polskojęzyczny to posiada angielskie streszczenie, bardzo szczegółową bibliografię, indeks i bogate ilustracje. Biblioteka MPA posiada kilka kopii do wypożyczenia.
Haiman opublikował aż 159 tytułów (m.in. 14 książek historycznych, 5 prac naukowych, 20 publikacji popularnonaukowych, 65 pokaźnych artykułów prasowych, 51 wierszy). Był autorem bardzo rzetelnym, co podkreślała w swoich wspomnieniach Sabina F. Logisz i co znajduje potwierdzenie u jego biografów. W pracy badawczej opierał się na systematycznych i skrupulatnych poszukiwaniach, wnikliwych ocenach i prawdzie. Toteż nikt nie może mu zarzucić stronniczości ani fantazjowania.
Nazywano go tytanem pracy. Pracował nawet w czasie wakacyjnych wyjazdów, bowiem wyznawał zasadę, że każdego dnia trzeba napisać choćby jedno zdanie. Swoją wiedzą i wytrwałością budził ogromny szacunek i respekt, ale jednocześnie należał do ludzi pełnych prostoty, skromnych i cichych. Liczyła się dla niego tylko praca i jej wyniki. Nie lubił rozgłosu i poklasku. Swoje szczytne cele zawsze realizował, ale tylko dzięki konsekwencji i uporowi, bo droga do nich była zwykle trudna i niewdzięczna.
Autor Artur L. Waldo tak napisał o Haimanie: „Zajęty szukaniem śladów polskości w Ameryce, nie miał czasu pomyśleć o zapewnieniu sobie starości, o tworzeniu majątku osobistego. Jego majątek kryje się dziś w Muzeum i Archiwum, które pracą swoją stworzył. Z każdej półki, z każdej gablotki, z każdej książki i z każdej pożółkłej karty wypływa i wypływać nie przestanie «majątek Haimana», cała przyszła spuścizna po nim jak duch szlachetny krążyć będzie po salach muzealnych i cieszyć się świadomością, że wielkie to dzieło z pożytkiem służyć może wszystkim pokoleniom następnym”.
„Duch Haimana” ciągle jest obecny i ciągle czuwa nad Muzeum, a sam Haiman – przedstawiony na portrecie zawieszonym w bibliotece – sprawia wrażenie, jakby obserwował wszystko, co dzieje się wokół. O jego obecności przypominają także liczne przedmioty, a wśród nich biurko, obecnie znajdujące się w Sali Paderewskiego.
Do jego osoby i dorobku nawiązują programy i publikacje. W cyklu programów stacji Polsat 2 pt.: „Oblicza Ameryki” Mieczysława Haimana sportretowała Ewa Uszpolewicz. Natomiast chicagowski „Głos Nauczyciela” pod redakcją Heleny Ziółkowskiej i Haliny Czajkowskiej opublikował jesienią 2011 roku opowiadanie Julii Burnatowicz „Duchy w muzeum. Opowiadanie na czasie”, w którym także występuje Mieczysław Haiman.
____________________________
Groch o ścianę
W swym Anonymie wołał ks. Kołłątaj Hugo:
„Pracujcie jak najwięcej, a radźcie niedługo”.
My zaś hołdujem dotąd przeciwnej zasadzie:
Przy pracyśmy są rzadko, ale ciągle w radzie.
M. Haiman
_____________________________
Malgorzata Kot
kustosz Biblioteki MPA
Muzeum Polskie w Ameryce serdecznie zaprasza Szanownych Państwa na uroczystość otwarcia nowego sklepu muzealnego oraz nowego wejścia do budynku Zjednoczenia Polskiego Rzymsko-Katolickiego w Ameryce i Muzeum Polskiego w Ameryce w niedzielę, 26 stycznia 2014 roku w Muzeum Polskim w Ameryce, 984 N. Milwaukee Ave., Chicago, Illinois w godz. od 13 do 16.
Podczas uroczystości można będzie zwiedzić nowo otwarte miejsca. Dobrowolne datki na muzeum mile widziane. Darmowy parking.